Wywiad z prof. Markiem Gruszczyńskim oraz Wiesławem Banasiewiczem - CEMBA SGH

Wywiad z prof. Markiem Gruszczyńskim oraz Wiesławem Banasiewiczem - CEMBA SGH

Czy studia MBA w Polsce są potrzebne?

To jest pytanie o to, czy mamy być krajem i gospodarką, która jest częścią całego światowego systemu ekonomicznego, czy nie. Studia MBA powstały i utrwaliły się w rozwiniętych gospodarkach. Tam też pokazały swoją wartość i jeżeli Polska ma zaliczać się do rozwiniętych systemów gospodarczych, jak zachodnie kraje, to w ofercie edukacyjnej w Polsce muszą być studia MBA. To jak się rozwinie system edukacyjny w Polsce i jaki status będą miały studia MBA, tego nie wiem. Jesteśmy jednak przekonani, że tego typu studia w Polsce są potrzebne jako oferta uczelniana. W przypadku rynku studiów MBA warto zwrócić też uwagę na kwestię popytu, a z nim jest różnie, bo popyt na te studia faluje razem z koniunkturą w gospodarce. Niezależnie od czynników koniunkturalnych, naszym zdaniem, studia MBA są i będą stałym elementem rynku edukacyjnego.

Dla kogo są przeznaczone studia MBA?

Znamy młodych ludzi, którzy skończyli dwuletnie dzienne studia MBA na Harvardzie, ale wcześniej nigdy nie pracowali. Jest to kompletnie inna sytuacja niż w przypadku absolwentów studiów Executive MBA. W ich przypadku, a mamy doświadczenie właśnie z takimi studentami, ich główną wspólną cechą jest ogromna ambicja wynikająca z potrzeb praktyki, w jakiej się znaleźli. Z naszych obserwacji wynika, że jest pewien etap w życiu młodego człowieka, który pracuje w korporacji czy w mniejszym biznesie i w pewnym momencie czuje, że potrzebuje jakiegoś szerszego spojrzenia na to, co się wokół niego dzieje, co go otacza, z punktu widzenia zarządzania. Pewne rzeczy się wyczuwa, ale pewnych rzeczy się trzeba nauczyć. Ci ludzie, głównie z wykształceniem ekonomicznym, choć nie zawsze, muszą mieć tę nutkę ambicji w sobie, chęć do rozwoju, podsumowania tego, co już osiągnęli oraz chęć do zrobienia kroku naprzód. Są oczywiście bardziej przyziemne powody robienia dyplomu MBA, jak fakt, iż koledzy w zawodzie go mają, więc i mnie też wypada mieć. Jednakże takich przypadków jest mniej. Można wyróżnić dwie grupy wśród studentów MBA. Pierwsza to taka naturalna grupa - student skończył studia kilka lat temu, zaczął karierę zawodową, po pewnym czasie doszedł do wniosku, że brakuje mu studiów MBA- dodaje Wiesław Banasiewicz. Jest to dla niego pewien szczebel kariery. Natomiast jest też grupa starszych studentów, po 40tce, którzy przychodzą tylko po wiedzę, którzy często prowadzą własną firmę, a szkoły dawno pokończyli. Oni mają ogromny bagaż doświadczeń, ale potrzebują nowoczesnej i aktualnej wiedzy, jak zarządzać biznesem. Obydwie grupy jak najbardziej odnajdą w ofercie studiów MBA to, czego szukają.

Czego można się nauczyć na studiach MBA?

Ogólnie jest przekonanie, że na studiach MBA uczymy podstaw zarządzania ze szczególnym uwzględnieniem przedmiotów finansowych. Jednak tak naprawdę student podczas tych 500-600 godzin zajęć dowiaduje się przede wszystkim, czego nie wie. Podczas studiów zmniejsza ten obszar niewiedzy, ale też dowiaduje się, jak swoją wiedzę poszerzać w przyszłości. Za dziesięć lat książki, z których teraz uczymy zarządzania będą nieaktualne. Mając MBA absolwent wie, jak się dokształcać i uczyć na bieżąco, gdzie szukać nowych informacji i jak z nich korzystać. To właśnie wpływa na elastyczność absolwentów i umożliwia im szybkie odnajdowanie się w zmieniającym się otoczeniu biznesowym.

Czy bieżąca sytuacja ekonomiczna wpływa na studia MBA? Czy studia MBA dostosowują się do bieżących wydarzeń na rynku?

Oczywiście tak. W przypadku naszego programu CEMBA - jako jedni z nielicznych mamy Program Committee, który przygląda się, jak zmienia się świat i dostosowuje program studiów do otaczających zmian. Również poszczególni profesorowie dostosowują swoje przedmioty do zmian w sytuacji ekonomicznej. Ale w rzeczywistości to sami studenci wymuszają zmianę. Oni nie wypuszczają profesora z sali wykładowej dopóki się nie dowiedzą, jaki ma pogląd na to, co się aktualnie dzieje oraz jak należy na to patrzeć naukowo czy też praktycznie.

Na ile Panów zdaniem uzasadnione jest prowadzenie polskich studiów MBA w języku angielskim?

Argumentów za językiem angielskim jako wykładowym na MBA w Polsce jest wiele. Polska jest gospodarką otwartą i w zasadzie nie ma mowy, by polski biznes nie miał kontaktów z gospodarką światową. Język polski w biznesie już nie wystarcza. Dzisiaj językiem biznesu jest język angielski. Druga sprawa to fakt, iż większość kadry międzynarodowych korporacji to kadra zagraniczna i z nią trzeba się umieć porozumieć, a komunikacja odbywa się w zasadzie wyłącznie w języku angielskim. Kolejny argument, już z naszych doświadczeń: studia w języku angielskim dają nieprawdopodobną pewność siebie. Ponadto - językiem uczelni partnerskiej jest zwykle język angielski, więc student musi umieć się porozumiewać w obcym języku. Jeszcze inną kwestią jest akredytacja - uznane międzynarodowe akredytacje MBA wymagają, aby program był anglojęzyczny. Pamiętajmy też, że programy MBA powstały w Ameryce Północnej, zatem ten język jest naturalnym językiem studiów MBA.

Na ile ważna jest współpraca z zagraniczną uczelnią (uczelniami) przy organizacji studiów MBA?

Pomiędzy SGH a Uniwersytetem w Montrealu jest umowa partnerska, na podstawie której SGH realizuje know-how kanadyjskiego uniwersytetu. Zagraniczny partner zapewnia też parytet wykładowców, a co za tym idzie wymianę wiedzy i doświadczeń. Dzięki temu studenci MBA mają możliwość poznania zagranicznego stylu biznesu, komunikacji i zachowania. Przyszłych bizneswomen, biznesmenów trzeba umieć zachęcić do przedmiotu, zainspirować, rozbudzić ich naturalne zdolności do rywalizacji i samorozwoju. Zagraniczni profesorowie mają to doskonale opanowane. Te oraz inne walory, które napływają wraz z zagranicznymi wykładowcami z Kanady bardzo procentują. Warto też zwrócić uwagę na zagraniczny dyplom, który też stanowi ogromną wartość dodaną.

Canadian Executive MBA zajęło III miejsce w tegorocznym rankingu studiów MBA organizowanym przez Wydawnictwo Perspektywy - co oznacza to wyróżnienie dla Państwa programu?

Wyróżnienie w rankingu Perspektyw dało nam potwierdzenie, że jesteśmy dobrzy. Dodatkowo nie byliśmy rozczarowani tym rankingiem, gdyż wzięto pod uwagę wiele elementów, dzięki którym można stwierdzić, że ranking jest w miarę obiektywny. Potwierdza się tu nasze przekonanie, że mamy wysoką jakość, ale i to że dobrze uczymy. Ta jakość to jest to, z czego jesteśmy dumni. Zaniedbanie jakości jest niewytłumaczalne i niewybaczalne. A ten ranking to po prostu potwierdził. - podkreśla Wiesław Banasiewicz.

Czy studia MBA nadal cieszą się niesłabnącą popularnością jak sprzed lat, czy też moda na nie przemija?

Studia MBA naszym zdaniem będą stałym elementem oferty edukacyjnej. Oczywiście, ich popularność będzie się zmieniać razem z koniunkturą, szczególnie w takim kraju jak Polska, gdzie grupa ludzi zamożnych nie jest taka znowu wielka, a to są jednak dosyć drogie studia. Niezależnie od wydarzeń na rynku studia MBA będą istnieć. Był taki moment w latach 90tych, gdzie każdy, kto ukończył MBA zrobił niesamowitą karierę zawodową. To był efekt nowości i unikalności absolwentów. Dzisiaj MBA już trochę spowszedniało, ale z drugiej strony udowodniło przydatność i zapewniło studiom uznanie pracodawców. W dzisiejszych czasach już się nie otrzymuje tzw. jump o dwa szczeble w karierze zawodowej za dyplom MBA, jednakże na niektórych stanowiskach zaczyna być on niezbędny.

A co po studiach MBA? Czy absolwenci studiów MBA są dobrze przygotowani do zmieniających się warunków na rynku pracy?

Ta wiedza, którą tu zdobywają, to wiedza nie tylko aktualna, ale również wiedza z pewnych ogólnych zasad. Absolwenci MBA potrafią uczyć się rzeczy nowych. Zarządzanie zmianą to podstawowy przedmiot, którego się tu uczą, mimo iż nie ma takiego przedmiotu w programie studiów. Ponadto nasi absolwenci mają możliwość korzystania z naszej biblioteki po zakończeniu studiów oraz wolny wstęp na aktualnie prowadzone zajęcia - to pozwala im aktualizować wiedzę wtedy, kiedy tego potrzebują nawet po ukończeniu studiów.

Jakich wskazówek udzieliliby Panowie wszystkim przygotowującym się do rozpoczęcia studiów MBA?

Jeśli ktoś chce studiować MBA, to należy szukać programu, który daje oryginalny dyplom, globalną wiedzę o zarządzaniu, jest po angielsku, jest znany na rynku, ma akredytacje, wysokie pozycje w rankingach, a absolwenci dobrze o nim mówią. Dobrze jest też „wypróbować" program przed rozpoczęciem studiów, czyli przyjść na wybrane zajęcia i posłuchać studentów, zapoznać się z poziomem zajęć, porozmawiać na gorąco z profesorem. Studia MBA to ogromne wyzwanie życiowe. Należy pamiętać, że na każdą godzinę zajęć na uczelni trzeba poświęcić w domu na naukę co najmniej 2 godziny. Organizacja zajęć też jest istotna i ciężka. Przedmioty są jeden za drugim. Jest bardzo dużo pracy nad skryptem, materiałami, książkami i z profesorem. Tydzień nieobecności może oznaczać niezdany przedmiot. Przy okazji - w naszym programie jeden z przedmiotów można zmienić na tzw. study tour za granicą w Chinach lub w Kanadzie. Jak widać praktyczna nauka zarządzania czasem i siłami zaczyna się jeszcze przed studiami. Do tego wszystkiego należy też pamiętać o rodzinie, przyjaciołach, bo oni idą na MBA razem z nami. To wszystko warto wiedzieć i brać pod uwagę przed wyborem studiów MBA tak, aby osiągnąć maksimum korzyści z wydania w sumie niemałej sumy pieniędzy na studia i dyplom MBA.

Dziękuję za rozmowę.

rozmowę przeprowadził Jakub Leszczyński

Media Społecznościowe

MBAnet - sieć absolwentów MBA

 

Katalog Studiów Podyplomowych - studiapodyplomie.pl