Wywiad z Krzysztofem Pawłowskim - Prezydentem Wyższej Szkoły Biznesu - National-Louis University w Nowym Sączu.

Wywiad z Krzysztofem Pawłowskim - Prezydentem Wyższej Szkoły Biznesu - National-Louis University w Nowym Sączu.

Czy studia MBA są w Polsce potrzebne?

Studia MBA pomimo tego, że nie istnieją w prawie polskim są w Polsce potrzebne. Nie zastąpią ich klasyczne studia podyplomowe z dwóch powodów - studia podyplomowe są krótsze, zwykle ich program rozłożony jest na 200 godzin zajęć, ale co ważniejsze nie są rozpoznane międzynarodowo a coraz więcej Polaków pracuje w korporacjach międzynarodowych, wyjeżdża do pracy poza granicami Polski, a dyplom MBA (szczególnie akredytowany przez uniwersytet zagraniczny) jest ważnym dokumentem w CV pokazując wysokie kwalifikacje menedżerskie.

Co polskie studia MBA dają uczestnikom, a co powinny dawać ?

To zależy od uczelni oferującej konkretny program MBA. Po pierwsze z zasady uważam, że polskie uczelnie jeżeli nie mają podpisanych, jednoznacznych umów z uczelnią zagraniczną uprawnioną do oferowania programów MBA nie powinny używać nazwy „studia MBA" dla swoich programów studiów podyplomowych, nawet jeśli struktura programu, jego długość przypomina klasyczne programy MBA. Pewnym wyjściem z sytuacji jest nazwa „studia podyplomowe typu MBA", ale tylko wtedy gdy program tych studiów uzyskuje akceptację przynajmniej jednej renomowanej uczelni zagranicznej i jest to poparte stosowną umową, a informacja o tym zawarta jest na świadectwie ukończenia studiów podyplomowych.
W innym przypadku użycie nazwy „studia MBA" jest oczywistym oszustwem w stosunku do osób podejmujących takie studia.
Jeżeli chodzi o zagraniczne programy MBA oferowane przez polskie uczelnie to rezultat zależy od klasy wykładowców (a chciałoby się powiedzieć także mentorów i coachów). Jeżeli jakość oferty jest porównywalna z jakością studiów w uczelni macierzystej to oczywiście lepiej wybrać te studia w Polsce z oczywistych powodów (koszty ponoszone przez uczestnika). Studia MBA mają jeszcze jeden istotny wymiar (formalnie pozaprogramowy) - to jest poznanie pozostałych członków grupy z którą się studiuje. Wymiana doświadczeń, tworzenie sieci powiązań personalnych, zapoczątkowane w czasie studiów przyjaźnie - są dodatkową, często niezwykle dużą wartością wynoszoną ze studiów MBA. I w tym wypadku oczywiście studia stacjonarne (w USA), czy studia w systemie modułowym (w Europie) w jednej z najbardziej renomowanych uczelni (typu Stanford University, Wharton czy INSEAD, IESE, London School of Economics, itp.) mają dodatkową wartość - poznanie uczestników z całego świata (bo tak zwykle są dobierane grupy) - wtedy ta wartość może być bezcenna.
Dobre zagraniczne (i kilka polskich) uczelnie oferują dwa typy programów MBA - „zwykłe" MBA i Executive MBA. Te zwykłe skierowane są głównie do osób, które nie ukończyły studiów magisterskich na kierunku Zarządzanie np. inżynierów, ale i lekarzy i dla absolwentów studiów licencjackich z Zarządzania (zwykle mających już za sobą pracę w firmach). Drugi program „Executive MBA" skierowany jest dla menedżerów zajmujących średnie i wysokie funkcje w korporacjach i takie programy są zazwyczaj wysokowyspecjalizowane. Dodatkową wartością jaką uczestnicy studiów MBA w Polsce wynoszą ze studiów MBA jest wartość promocyjna dyplomu i jego rozpoznanie na całym świecie, istotne szczególnie wtedy gdy pracuje się w korporacjach międzynarodowych lub ma się kontakty biznesowe z firmami zagranicznymi.

Na ile ważna jest Pana zdaniem współpraca z zagraniczną uczelnią przy organizacji studiów MBA?

Programy MBA powinny uczestników przygotowywać do pracy w gospodarce globalnej, więc wymiar międzynarodowy jest istotny. Ale jeszcze raz powtórzę: polskie uczelnie nie mogą oferować własnych programów MBA bo to jest niezgodne z polskim prawem o szkolnictwie wyższym.

Na ile Pana zdaniem uzasadnione jest prowadzenie studiów MBA w języku angielskim?

Jeżeli program MBA ma przygotowywać uczestników do pracy w warunkach gospodarki globalnej to profesjonalna znajomość języka angielskiego jest niezbędna. Użycie jako języka wykładowego języka polskiego jest możliwe, ale musi na to wyrazić zgodę uczelnia zagraniczna, której własnością jest program i która wydaje później dyplomy ukończenia MBA.

Czy kryzys wpłyną na studia MBA? Czy studia MBA zmieniły się pod wpływem kryzysu?

Są dwie „szkoły" patrzenia na kryzys z perspektywy studiów i szkoleń - firmy zwykle zaczynają oszczędzać tnąc wydatki na szkolenia (w tym opłacanie drogich studiów MBA), z drugiej strony - menedżerowie tracący pracę często wykorzystują wolny czas uzupełniając wykształcenie lub podnosząc swoje kwalifikacje a to może nawet zwiększyć w czasie kryzysu liczbę chętnych na studia MBA.
W sprawach programowych niewątpliwie ostatni kryzys wnosi istotne korekty, szczególnie w obszarze makroekonomii i zwiększa wagę etycznych zachowań menedżerów - więc korekty programowe dokonywane przez dobrych wykładowców powinny zachodzić.

Czym kierować się przy wyborze studiów, na co zwracać uwagę, o co pytać, czego się dowiadywać?

Przy wyborze studiów istotne jest kilka czynników - według mnie w przypadku wyboru studiów MBA bardzo ważna, a może wręcz najważniejsza jest marka uczelni prowadzącej studia (a także marka uniwersytetu lub szkoły biznesu wydającej dyplom) bo dobra markowa uczelnia nie może sobie pozwolić na złą realizację studiów, ważna jest oczywiście cena, także zawartość merytoryczna programu (czy spełnia oczekiwania osoby - przyszłego uczestnika). Oczywiście ważni są wykładowcy, choć nie chodzi tylko o słynne nazwiska, bo czasami ktoś nieznany ale z odpowiednim wykształceniem może dać uczestnikom największą wartość dodaną. Wreszcie trzeba sprawdzić czy to są prawdziwe studia MBA i czy instytucja je oferująca ma rzeczywiście umowę z uczelnią zagraniczną i czy po ukończeniu programu uczestnik dostanie prawdziwy dyplom MBA. Najlepiej więć znaleźć osobę - absolwenta, która dany program ukończyła i czy jest zadowolona.

Na ile ważnym jest posiadanie przez program MBA lub uczelnię akredytacji?

Bardzo ważne, bo jednak ukończenie studiów MBA jest istotnym elementem w CV, a wpadka związana z tym, że ewentualny pracodawca sprawdzi ważność dyplomu, i okaże się, że to tylko były „studia podyplomowe typu MBA" może sporo kosztować. Tak więc zawsze trzeba sprawdzić jaką akredytację ma dany program i na jak długo ta akredytacja została wydana.

Jakie Pana zdaniem są powody podjęcia studiów MBA przez uczestników?

Bardzo różnorodne zwykle jest to podniesienie własnej wartości na rynku pracy lub chęć uzyskania dodatkowej wiedzy i umiejętności. Czasami jest to wręcz żądanie pracodawcy (zwykle korporacji).

Kto Pana zdaniem jest najlepszym kandydatem na studia MBA i dla kogo są te studia przeznaczone?

Nie ma „wymarzonego kandydata". Każda osoba mająca ukończone studia wyższe
i przynajmniej 2-3 letnią praktykę zawodową (najlepiej minimum 5-cio letnią) o dużej motywacji do uczenia się i aktywna w czasie zajęć jest dobrym kandydatem na studia. Inną grupę trzeba dobrać do programu „general management", inną do programu wyspecjalizowanego (np. w finansach) inną do Executive MBA.

Czego można nauczyć się na studiach MBA?

To dobre pytanie i nie ma prostej odpowiedzi. Oczywistym efektem studiów będzie dodatkowa wiedza, świetnie jeżeli w wyniku studiów uczestnik uzyska nowe lub wzmocnione umiejętności. Ważne są też „miękkie" korzyści związane ze współdziałaniem w grupie uczestników. A może najważniejszym będzie zrozumienie jak skomplikowane jest zarządzanie firmą lub ludźmi i postawa pokory i świadomości, że nigdy nie uzyska się wystarczającej wiedzy i że trzeba się uczyć przez całe życie.

Czy absolwenci studiów MBA są dobrze przygotowani do zmieniających się warunków na rynku pracy?

To zależy od programu studiów, jego zawartości, wykładowców i tego wszystkiego co składa się na „ducha programu" tej trudnej do precyzyjnego opisania „wartości dodanej". Ale generalnie absolwent studiów MBA powinien lepiej sobie radzić na trudnym wymagającym rynku pracy.

Dziękuję za rozmowę.

Media Społecznościowe

MBAnet - sieć absolwentów MBA

 

Katalog Studiów Podyplomowych - studiapodyplomie.pl