Rozmowa z Prof. Jerzym Kisielnickim

Rozmowa z Prof. Jerzym Kisielnickim

Czy studia MBA są potrzebne? Dla jakich osób są przeznaczone?

Na pewno studia MBA są potrzebne osobom, które nie ukończyły wydziałów zarządzania czy ekonomii, a pracując w biznesie odczuwają braki takiego wykształcenia. Skorzystać z nich mogą również absolwenci studiów ekonomicznych lub menedżerski, którzy nie śledzili przez pewien okres zmian i rozwoju w dziedzinie zarządzania i czują potrzebę zaktualizowania swoją wiedzę. Studia MBA są również dobrym rozwiązaniem dla ludzi, którzy planują przejąć rodzinną firmę lub założyć własny biznes. Z pewnością przydadzą się także tym, którzy chcą podnieść kwalifikacje i awansować na wyższe stanowisko. Natomiast odradzałbym pójście na studia MBA osobom, które są świeżo po studiach menedżerskich, nie mają praktyki zawodowej i liczą, że po MBA łatwiej znajdą pracę. Tym osobom, zamiast MBA, rekomendowałbym inne studia podyplomowe.

Co takie studia dają uczestnikom, a czego w ich programach brakuje? Jak dostosowywać programy MBA do potrzeb rynku?

Studia MBA uczą strategicznego myślenia, a także dają dużą możliwość dyfuzji wiedzy pomiędzy sobą. Słuchacze bardzo często uczą się przede wszystkim od siebie nawzajem. W polskich warunkach MBA stanowią swoisty mix zdobywania teoretycznej wiedzy na temat nowych rozwiązań w biznesie i wymiany doświadczeń. Dyskusje dotyczą codziennych problemów menedżera, trudnych decyzji, radzenia sobie w sytuacjach kryzysowych np. jak zwolnić zasłużonego pracownika, bądź przygotować go do nowych sytuacji. W dzisiejszych czasach ludzie często nie chcą zmian, bo przyzwyczaili się do tradycyjnych rozwiązań. Nie rozumieją, że żyjąc w świecie konkurencji i globalizacji, musimy się ciągle zmieniać i dostosowywać do nowych warunków.

W Polsce duża część programów MBA realizowana jest przy współpracy z zagranicznymi uniwersytetami. Na ile ważna jest taka współpraca i jakość partnera?

Współpraca z zagranicznym partnerem może nieść za sobą wiele korzyści, pod warunkiem jednak, że będzie on traktował polską uczelnię poważnie. Miernikiem tego może być choćby fakt, czy partner przysyła wykładowców z pierwszej ligi danej uczelni. Jeżeli program zapewni sobie należyte zasady współpracy, wtedy przyniesie na pewno pozytywne efekty. Zagraniczni wykładowcy są świetnymi specjalistami w zakresie metod i technik. Problem polega jednak na dostosowaniu ich do polskich realiów. Mówimy bowiem o sprawach zarządzania w różnych  kulturach. Najlepiej jak wykładowcą jest osoba, która zna zarówno kulturę polską, jak i innych krajów. Jestem oczywiście zwolennikiem współpracy z dobrymi zagranicznymi uczelniami, jednak wydaje mi się, że sami mamy już na tyle dobre osiągnięcia i znajomość zagranicznych programów, że z powodzeniem możemy samodzielnie organizować i prowadzić programy MBA.

Część programów MBA jest prowadzona w języku angielskim. Na ile, Pana zdaniem, taka forma komunikacji jest uzasadniona?

W tej chwili studia w języku angielskim kosztują w granicach 15-25 tysięcy euro. Natomiast studia w języku polskim są kompatybilne z programami uczelni zagranicznych i jednocześnie są czterokrotnie tańsze. Ponad to w Polsce ma tak wielu osób, w przedziale wiekowym 30-50 lat, bo to wydaje się być grupa, dla których przeznaczone są studia MBA, które znają język angielski na tyle, by w pełni korzystać z wykładu prowadzonego w tym języku. Często mają one trudności w wysławianiu się po angielsku i krępują się nie tyle wykładowców, co swoich kolegów. Natomiast, gdy zajęcia prowadzone są w języku polskim, ta bariera znika. Prowadzenie zajęć w języku angielskim jest uzasadnione, jeżeli uczestnicy są do tego przygotowani. Zajęcia takie mają sens, jeśli biorą w nich udział osoby, które są zatrudnione w korporacjach międzynarodowych lub kończyły studia zagranicą.

Jak kryzys wpłynie na popularność studiów MBA?

Nikt nie jest w stanie przewidzieć, co przyniesie przyszłość. Prawdopodobnie bardziej popularne staną się studia tańsze. Natomiast studia w języku angielskim nie mogą być tanie, bo na pewno odbiłoby się to na ich jakości. W okresie kryzysu firmy nie będą tak szczodre z wysyłaniem pracowników na studia MBA jak to było w czasach prosperity. Na pewno kryzys spowoduje też pewne modyfikacje programów MBA. Moim zdaniem na pewno staną się bardziej nasycone różnego rodzaju studiami przypadków (case studies), jak poradzić sobie z sytuacjami kryzysowymi.

W czasie rekrutacji, część programów MBA jest poprzedzona rozmową kwalifikacyjną. Jak najlepiej się do niej przygotować? Czego osoby rekrutujące oczekują od kandydatów?

W czasie takiej rozmowy dowiadujemy się, czego oczekuje od nas kandydat. Rekrutacja na studia prowadzone w języku angielskim powinna być poprzedzona testem językowym. Moim zdaniem nie należy przyjmować ludzi bezpośrednio po studiach. Ważnym kryterium jest doświadczenie -  kandydat powinien mieć co najmniej 1,5 roczną praktykę. Nie musi być to doświadczenie na kierowniczym stanowisku, ale ważne, by przyszły student MBA wiedział jak działa firma, jak wygląda organizacja pracy itp.

Czym kierować się przy wyborze studiów MBA? Na co zwracać uwagę, o co pytać, czego się dowiadywać?

Po pierwsze warto zapoznać się z opiniami studentów i absolwentów. Polecałbym również zwrócić uwagę na ranking oraz program i wykładowców. Dosyć znacząca kwestia, która może determinować wybór studiów MBA, to ograniczenie finansowe. Są na przykład bardzo dobre studia MBA, które oferują wyjazd do Stanów, ale wymagają dużego zaangażowania czasowego i finansowego. Nie każdy menedżer może sobie na to pozwolić. Trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, jakie mamy możliwości i czego oczekujemy od studiów MBA. Jeśli bowiem ktoś decyduje się zainwestować swój czas i pieniądze, warto podjąć przemyślaną decyzję o wyborze programu, by osiągnąć konkretne efekty. Większość badań wskazuje, że absolwenci MBA uzyskują w pracy znaczące podwyżki. Jednak nie są one samoistne, lecz wynikają z większej wiedzy danej osoby, a co za tym idzie, większej wartości na rynku pracy.

Co po studiach MBA ? Czy w Pana opinii gwarantują one sukces zawodowy? Czy absolwenci studiów MBA są dobrze przygotowani do zmieniających się warunków na rynku pracy?

Sukces zależy od wielu czynników. Po pierwsze, od tego jakie studia skończyła dana osoba i jak się do nich przykładała. Jeżeli ktoś skończy dobre studia MBA, zgodne z profilem kariery, na pewno będzie jej łatwiej w życiu zawodowym. Ponadto jeżeli ktoś wyróżniał się na studiach, bardzo często dostaje później propozycje pracy od swoich kolegów. Dlatego dążymy do tego, by powstały kluby absolwentów, które będą w przyszłości wspierać się na rynku. Doskonale wiadomo, jak ważne w pracy menedżera są jego zawodowe kontakty. One także stanowią wymierne korzyści, jakie, poza wiedzą i doświadczeniem, zdobywają absolwenci studiów MBA.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmowę przeprowadził: Jakub Leszczyński, redakcja: Karolina Pajek

Media Społecznościowe

MBAnet - sieć absolwentów MBA

 

Katalog Studiów Podyplomowych - studiapodyplomie.pl